Formula 1 Emirates Gran Premio De España 2019-05-12

Tor Circuit de Barcelona-Catalunya, Barcelona

Formula 1 Emirates Gran Premio De España 2019-05-12
Formula 1 Emirates Gran Premio De España 2019-05-12, zdjęcie: za formula1.com

Perfekcja Mercedesa nie wybacza żadnego błędu, ani chwili zawahania. Wiedzą o tym oby dwaj kierowcy niemieckiego zespołu. 

Podczas Formula 1 Socar Azerbaijan Grand Prix Lewis Hamilton zawahał się na moment pozostawiając zbyt wiele miejsca Valtteriemu Bottasowi, to kosztowało go zwycięstwo w wyścigu. 

Na starcie Formula 1 Emirates Gran Premio De España 2019 pewnie ruszył Anglik i nie oddał prowadzenia już do końca. Fin swoje opóźnienie tłumaczył po wyścigu problemami ze sprzęgłem. 

Inna sprawa, że swoją rolę oddegrał w tym wszystkim Sebastian Vettel (Ferrari), który próbując atakować na pierwszym zakręcie od zewnętrzej, utrudnił zadanie  Valtteriemu Bottasowi w odzyskaniu pierwszej pozycji.

Niemiec jadący czerwonym Ferrari nie zdołał wywalczyć dla siebie lepszej pozycji, a w całym zamieszaniu pogubił się i spadł na dalsze pozycje. 

Chaos ma starcie najlepiej wykorzystał Max Verstappen. Kierowca Red Bull Racing przebił się ma trzecią pozycję i w skutek niepojętej strategii włoskiego zespołu, to on stanął na ostatnim miejscu na podium.

Chociaż Ferrari przyzwyczaiło już w tym sezonie do nietrafionych decyzji to wprowadzają one na monotonnym torze Circuit de Barcelona-Catalunya w Barcelonie pewien rodzaj atrakcji. Można odnieść wrażenie, że nikt tam nie przewiduje niczego o jeden krok w przód. Włoski zespół jedzie swój wyścig.

Za plecami czołówki trwa walka o cztery ostatnie miejsca punktowane. Choć spokojnie można przyjąć za cel szóstą pozycję, która przypada Pierre Gasly z Red Bull Racing. Jego zatrudnienie na pewno nie pomogło w walce o mistrzostwo konstruktorów. Zadowolony może być Max Verstappen, którego pozycja lidera jest już oczywista.

Hiszpański tor zdecydowanie sprzyjał kierowcą Haas i Toro Rosso. Bratobujczą walkę podjeli ze sobą Kevin Magnussen oraz Romain Grosjean. Przez chwile można pomyśleć, że oboje zakończą Grand Prix przed czasem. 

Kierowcy Toro Rosso niestety padli ofiarą błędów strategicznych swojego zespołu. Nie przygotowane koła na zmianę, przedłużający się pit stop miały konsekwencje na powrót do wyścigu i walkę o punkty.

Swoich sił w rywalizacji o punkty próbował również McLaren, co przełożyło się na dwa punkty Hiszpana Carlosa Sainza. Drugi z kierowców, Lando Norris niestety stał się ofiarą błędu Lance Strolla (Racing Point). Kolejny raz dał o sobie znać zupełny brak profesjonalizmu Kanadyjczyka co przełożyło się na kontakt z Anglikiem i wyeliminowanie jego i siebie z wyścigu.

Na tle rywali słabo spisały się bolidy Alfa Romeo, szczególnie poniżej oczekiwań wypadł Kimi Raikkonen. Jego zespołowy partner zakończył kolejny wyścig nie zdobywając ani jednego punktu. Zamyka on tym samym stawkę razem z kierowcami Williamsa.

Mając na względzie fakt zbliżającego się Grand Prix Monaco nie tylko kibice szybko zapomną o wyścigu w Hiszpanii, który jak śpiewają wróbelki może być ostatnim w kalendarzu Formuły 1 na przestrzeni kilku najbliższych latach.
___
Podium:
1.Lewis Hamilton (Mercedes)
2.Valtteri Bottas (Mercedes)
3.Max Verstappen (Red Bull Racing)

Najlepszy kierowca:
Lewis Hamilton