autor Kari Hotakainen, tłumaczenie Bożena Kojro
Książka Kimi Raikkonen jakiego nie znamy, autor Kari Hotakainen, za: Zysk i S-ka |
Nie wiem jakie okoliczności przyświecały powstaniu książki Kimi Räikkönen jakiego nie znamy. Fin nie czuje potrzeby bycia najpopularniejszym sportowcem w mediach społecznościowych. On ma jeden cel, który przyświeca mu od pierwszej chwili kiedy usiadł w fotelu za kierownicą – jeździć, najszybciej jak się da. I wygrywać.
Współczesny świat żywi się na medialnym wysypisku emocji. Swoisty fast food, przełykasz i nie spełnia po chwili jesteś znów głodny. Nic wartościowego. Obserwowanie profili w mediach społecznościowych, flash newsy na kanałach telewizyjnych. Potrzebujemy tego, bo tak nas zaprogramowano. Chwila i już tego nie ma w naszej pamięci.
Książka Kimi Räikkönen jakiego nie znamy nie odświeży wam faktów, choć na jej końcu szczegółowo przedstawiono wykaz grand prix, w których brał udział Fin. Być może kierowca uznał, że dzięki publikacji jego wizerunek stanie się wyraźniejszy, zaspokoi głód kibiców, których ciekawość nie jest zaspokojona przez świat mediów.
Kari Hotakainen nie wiele miał do tej pory wspólnego z Formułą 1. Przedstawił bohatera swojej książki na swój sposób. Decyzja o książce – słuszna, a jeszcze bardziej przemyślana musiała być sprawa jej twórcy. Kimi Räikkönen jakiego nie znamy czyta się z prędkością bolidu Formuły 1 na torze wyścigowym. Ciekawość to jedno, a forma w jakiej powstała to drugie.
Sztuką jest umieć filtrować pozytywne, a może raczej prawdziwe wieści ze świata. Nie szukajcie sensacji, nie oczekujcie, że po setnych kwalifikacjach, kolizji, awarii i czy na podium kierowca będzie miał coś innego do powiedzenia. To problem dziennikarzy, których spokojnie można by zamienić botami. Książka Kimi Räikkönen jakiego nie znamy nie jest krytyką mediów, ale sygnalizuje problem jaki tkwi we współczesnym świecie przekazywania wiadomości.
Mając w sobie pasje, w tym przypadku być miłośnikiem Formuły 1, trzeba nauczyć się samemu, obiektywnie budować wizerunek swoich ulubieńców. W przypadku Kimiego Räikkönena mamy to szczęście, że dostajemy autoryzowany obraz wybitnego kierowcy i ojca głowy szczęśliwej rodziny.
Choć o pierwszej z tych cech przekonać można się na torze podczas Grand Prix, to w przypadku drugiej mamy potwierdzenie tego co uwieczniły kamery pokazując kierowcę poza bolidem, z synem na rękach, obejmującego żonę.
Dowiecie się gdzie dorastał i jak trafił za kierownicę bolidu Formuły 1. Poznacie też życiowe priorytety Kimiego Räikkönena. Książka Kimi Räikkönen jakiego nie znamy jest dla wszystkich, którzy lubią czytać więcej niż 150 znaków w poście. I nie dlatego, że stała się bestsellerem, choć na pewno za tym sukcesem przemawia forma w jakiej została napisana. Przekonajcie się jak będąc popularnym można mimo wszystko zostać sobą. Na przekór specjalistą od marketingu i public relations, zawiedzionym paparazzi i bezradnym dziennikarzom.
O tym jak wielką sympatią darzą kibice Kimiego Räikkönena przekonałem się będąc na torze Hungaroring na Węgrzech podczas Grand Prix Formuły 1 w 2017 roku. Czy to na kempingu, czy na trybunach żaden inny kierowca nie wzbudzał tylu pozytywnych emocji, aplauzu, krzyków czy chóralnego śpiewania jego imienia i nazwiska. Nie da się temu oprzeć, tak zostaje się kibicem. Drugą opcją jest książka Kimi Räikkönen jakiego nie znamy. Zrozumiecie kim jest jej bohater.
___
Książka Kimi Räikkönen jakiego nie znamy, autor Kari Hotakainen, tłumaczenie Bożena Kojro, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2019