Tor Autódromo Hermanos Rodríguez
Formula 1 Gran Premio De México 2018, 28.10.2018, zdjęcie: za formula1.com |
Sebastian Vettel okazał się być najlepszym kierowcą na torze Autódromo Hermanos Rodríguez. Jednak od początku weekendu warunki dyktował Red Bull Racing. Niemiec przed startem prognozował problemy w bolidach Czerwonych byków. Te dopadły tylko Daniela Ricciardo, który nie ukończył wyścigu. Rzutem na taśmę na ostatnie miejsce na podium załapał się Kimi Raikkonen (Ferrari).
Podczas sesji treningowych na torze Autódromo Hermanos Rodríguez było jasne, że kierowcy Red Bull Racing będą walczyć o Grand Prix Formuły 1 w Meksyku. Na jeszcze większą niespodziankę zapowiadał się fabryczny team Renault. Nico Hulkenberg szybko ostudził nadzieje, a życie zweryfikowało dobre wyniki jego i Carlosa Sainza. Nie odpuścił Red Bull Racing korzystające z ich jednostek napędowych. Do pełni szczęścia zabrakło sukcesu Daniela Ricciardo.
Australijczyk zdobył pole position czym sam był zaskoczony. Jak rzadko znajduje się w tym miejscu i ma małe doświadczenie w startach z pierwszego miejsca zweryfikował niedzielny wyścig. Musiał liznać wyższość nie tylko Max Verstappena lecz również ustąpić Lewisowi Hamiltonowi, który w sposób mistrzowski wsunął się pomiędzy dwa bolidy Red Bull Racing.
Najbardziej zacięta walka na Autódromo Hermanos Rodríguez o Formula 1 Gran Premio De México 2018 rozgrywała się na czele stawki. Przewaga nad Mercedesami zapewniła ciekawe widowisko, choć głównym punktem było napięcie i wyczekiwanie na awarie. Pech polubił jedynie sympatycznego Australijczyka, który pomimo świetnych kwalifikacji musiał kolejny raz zejść z toru pozostawiając bolid na torze. Frustracja powoli ustępuje planom na przyszły sezon. Ten powoli dobiega końca. Walka o pozycje rozegra się po za podium choć Max Verstappen ma jeszcze szanse by znaleźć się na trzecim stopniu.
—-
Podium:
Max Verstappen (Red Bull Racing)
Sebastian Vettel (Ferrari)
Kimi Raikkonen (Ferrari)
Najlepszy kierowca:
Sebastian Vettel (Ferrari)