Baku City Circuit
 |
| Formula 1 2018 Azerbaijan Grand Prix, 29.04.2018, zdjęcie: za formula1.com |
Safety car wydaje się być kolejnym samochodem w rywalizacji. Pojazd bezpieczeństwa niweczy wszelkie strategie. W grę wchodzi szczęście od losu. Zachowanie zimnej krwi to jedynie element pokera jaki rozgrywa się na ulicznym torze w Baku.
Na szczycie stawki obyło się bez sensacji. Sebastian Vettel utrzymał prowadzenie, zaraz za nim dwa bolidy Mercedes AMG. Pogubił się drugi z kierowców Ferrari, Kimi Raikkonen, który po chwili zaliczył kontakt z Estabanem Ocon z Force India. Różowy bolid ściął za mocno zakręt, co zmusiło Fina do zepchnięcia go na bandę, eliminując Francuza z dalszych zmagań o Grand Prix Azerbejdżanu.
Niemal w tym samym czasie swój wyścig w Baku przerwał Siergiej Sirotkin z Williamsa. Uszkadzając przy okazji dwie opony w bolidzie Fernando Alonso. Hiszpan szczęśliwie zdołał dojechać do pit stopu i wymienić uszkodzone elementy.
Po zjeździe safety car Sebastian Vettel sukcesywnie zwiększał swoją przewagę nad srebrnymi strzałami. Do chwili gdy zjechał na zmianę ogumienia. Wyjechał za Valtteri Bottasem, który nie kwapił się zbytnio do wymiany opon. Decyzja o wizycie w alei serwisowej odwlekana była do momentu... i właśnie wtedy nastąpiło zderzenie bolidów Red Bull Racing.
Max Verstappen i Daniel Ricciardo toczyli z sobą zacięty bój o czwarte miejsce. Na długiej prostej obydwoje kierowców zaczęli zmieniać dynamicznie pasy ruchu i w ostatecznie Australijczyk wjechał w tył Holendra. Szok i niedowierzanie.
W trakcie gdy na torze znów znalazł się samochód bezpieczeństwa, przy dogrzewaniu opon Romain Grosjean wpadł w poślizg i uderzył w bandę. Kierowcy musieli zaliczyć kolejne okrążenia za stafety car. Wtedy też było już jasne, że bez ataku Sebastian Vettel nie odzyska prowadzenia w wyścigu.
Samochody ruszyły do ostatnich okrążeń, Niemiec podjął próbę ataku swym Ferrari, lecz przytomnie zachowujący się w trakcie całego wyścigu Valtteri Bottas nie pozwolił na wyprzedzenie się. Manewr czterokrotnego mistrza świata kosztował go utratę pozycji na rzecz drugiego Mercedesa i zespołowego kolegi. Po chwili swoją szansę wykorzystał Sergio Perez z Force India, wyprzedzając bolid Ferrari.
Gdy wydawało się, że wszystko jest rozstrzygnięte na torze Baku City Circuit, prowadzący kierowca Mercedesa najechał na nieuprzątnięty element walający się po asfalcie i przebił oponę! W tym momencie do mety jako pierwszy dojechał Lewis Hamilton przed Kimi Raikkonenem i Sergio Perezem, którego drużyna wykazała najwięcej radości ze zdobytego miejsca. Pozostali triumfatorzy wykazali wstrzemięźliwość.
Formula 1 2018 Azerbaijan Grand Prix przechodzi do historii. Kolejny raz okazało się niezwykle emocjonalnie i nieobliczalne. Podobnie jak w ubiegłym roku dał też zastrzyk punktów młodym kierowcom, którzy bardziej zachowawcza jazda przypomina raczej na czekanie na błędy mistrzów. Strategia ta dała wyniki i punkty dla Carlos Sainz (Renault), Charles Leclerc (Sauber Ferrari), Lance Stroll (Williams), Brendon Hartley (Toro Rosso). Co wydarzy się w Hiszpanii?
___
Formula 1 2018 Azerbaijan Grand Prix
Podium
1.Lewis Hamilton - Mercedes
2.Kimi Raikkonen - Ferrari
3.Sergio Perez - Force India
Najlepszy kierowca:
Kimi Raikkonen