Tor Silverstone Circuit
Lewis Hamilton podporządkował sobie świat. Cokolwiek teraz nie napisać o nim krytycznego okaże się, że autor jest rasistą. Zostawmy więc kolor skóry i przyjrzyjmy się przez moment osobowości tego człowieka. Kolejny raz bowiem, w trakcie Formula 1 Pirelli British Grand Prix 2021 daje znać jego oblicze, które z takim trudem stara się ukrywać pod maską społecznego wojownika o równość, braterstwo.
Na nieszczęście kibiców Formuły 1 Brytyjczyk podpisał kontrakt z Mercedesem na kolejne dwa lata. Mój przesyt tym zawodnikiem nie bierze się tylko z incydentu na torze Silverstone, do którego doszło w trakcie niedzielnego wyścigu. Irytuje mnie jego manipulacja i chytrość Totto Wolffa. Myślę, że za zbyt wiele sznurków pociąga szef niemieckiego zespołu, a to przedkłada się na jakość Formuły 1.
Nowa Formula 1
Nie zapomniałem, że Królowa Sportu to przede wszystkim biznes. Dla przeciętnego kibica Formuła 1 robi co może aby było to show jak za dawnych lat. Podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii po raz pierwszy sprawdzono nową regułę wyścigowego weekendu. W piątek odbył się jeden trening i kwalifikacje. W sobotę znów jeden trening i sprint kwalifikacyjny. Bolidy ustawiły się do mini wyścigu, 17 okrążeń według pozycji z kwalifikacji. O miejscach na starcie do niedzielnego wyścigu decydowały wyniki sprintu.
Pomimo gorszego czasu w kwalifikacjach, Max Verstappen (Red Bull Racing) wyprzedził na starcie Lewisa Hamiltona i zwyciężył w sprincie kwalifikacyjnym. Na starcie wyścigu także okazał się lepszy. Niestety uderzony przez kierowcę Mercedesa wypadł z toru i uderzył z potężną siłą w barierki. Wyszedł ze zniszczonego bolidu o własnych siłach i został przewieziony do szpitala na badania.
Po wywieszeniu czerwonej flagi bolidy zjechały do padoku. Po usunięciu szczątek bolidu Maxa Verstappena i naprawie barierek wykonano restart wyścigu. Pierwszą pozycję objął Charles Leclerc, który dopiero w końcówce musiał uznać wyższość Lewisa Hamiltona. Kara jaką otrzymał od sędziów za spowodowanie wypadku okazała się na tyle śmieszna, że Brytyjczyk spokojnie doścignął prowadzące Ferrari.
Dodajmy, że w międzyczasie miejsca ustąpił mu zespołowy kolega Valtteri Bottas, którego postawa na torze jest równie żenująca. Gdy się jednak chce utrzymać w stawce Formuły 1, a o twoim losie decyduje boss Toto Wolff to robisz wszystko według jego poleceń. Należy więc z politowaniem podejść do wypowiedzi jakich po wyścigu udziela ten Fiński kierowca.
Lewis Hamilton
Myślę, że dużym szczęściem dla brytyjskiego kierowcy jest fakt, że wyścigi w Austrii już za nami. Sądzę, że nie czułby się tam zbyt komfortowo. W sporcie coraz mocniej odkrywa skromność. Tej niewątpliwie brakuje siedmiokrotnemu mistrzowi świata. Jego wewnętrzny strach i sumienie uświadamiają mu, że lepszy partner w drugim z bolidów Mercedesa szybko uzewnętrzniłby jego niedociągnięcia.
Zachowanie na torze Silverstone, na początku wyścigu i po jego zakończeniu pokazują, że jego chciwość jest w stanie prowadzić go po trupach do celu. Nie przejmuje się zbytnio ofiarami. Najważniejszy jest piedestał, a zachowanie fair play, postawa dżentelmeńska? Odnoszę wrażenie, że więcej ma jej w sobie Nikita Mazepin.
Wyścig Formula 1 Pirelli British Grand Prix 2021 w nowej opcji okazał się ciekawą opcją. Szkoda, że niedzielną rywalizację popsuły ślepa chytrość i zawziętość Toto Wolffa i Lewisa Hamiltona. Pierwsi będą ostatnimi.
___
Formula 1 Pirelli British Grand Prix 2021-07-18
Tor Silverstone Circut
Podium:
- 1. Lewis Hamilton (Mercedes)
- 2. Charles Leclerc (Ferrari)
- 3. Valtteri Bottas (Mercedes)