Wyścig Niemcy, Grosser Preis Von Deutschland, 2016-07-31


Grand Prix Formuły 1 w Niemczech to coroczna zagadka. Jest albo nie ma. W tym roku był. Pupil miejscowych fanów Nico Rosberg dawał im od początku nadzieje, aż nie stanął na starcie niedzielnego wyścigu.

Kierowca Mercedesa popełnił wielki błąd i stracił pozycję lidera spadając na czwartą pozycję. Przez chwilę nawet udało mu się powalczyć o miejsce na podium, ale w skutek manewru na jednym z ostrych zakrętów wypchnął bolid Red Bull Racing prowadzony przez Max Verstappena na pobocze za co sędziowie ukarali go karą dodatkowych pięciu sekund.

Nie popisał się też drugi z ulubieńców Sebastian Vettel, który krążył gdzieś w okolicach piątego - szóstego miejsca.

Forma czerwonych Ferrari kolejny raz rozczarowuje. Słabe wyniki potwierdza tabela drużynowa, gdzie włoska ekipa spadłą już na trzecie miejsce ustępując czerwonym byka.

To właśnie w samochodzie Red Bull Racing widzieliśmy najlepszego kierowcę na torze Hockenheim. O ile na początku dał się zaskoczyć jeszcze swojemu drużynowemu koledze to doskonale wykorzystał ślimacze tempo Nico Rosberga na starcie i w końcówce gonił co tchu drugą ze srebrnych strzał.

Kontrola sytuacji od początku wyścigu zapewniła zwycięstwo Lewisowi Hamiltonowi i zwiększenie przewagi nad drużynowym kolegą o 19 pkt.

Bezdeszczowo, na łatwym w sumie do prowadzenia (brak blisko band, bez poślizgów) torze. Jednym słowem scenariusz do przewidzenia. Po ekscytującym starcie karty niemal zostały rozdane. Co tu kryć widzieliśmy już ciekawsze rundy Grand Prix.