Pirelli Chinese Grand Prix Formuła 1, 09.04.2017, Chiny


Oprócz formy poszczególnych drużyn podczas Grand Prix Chin doszła wielką niewiadomą była pogoda. Nieudane pierwsze treningi. Tak naprawdę karty odkrywać zaczęły się w trakcie kwalifikacji. Q1 i Q2 dały dużo nadziei, że z pole position należeć będzie do Sebastiana Vettela (Ferrari).


W trzeciej najważniejszej rundzie kwalifikacji ustąpił on jednak miejsca Lewisowi Hamiltonowi (Mercedes). Przed najważniejszym startem tor nie do końca był suchy. Większość kierowców wybrała opony przejściowe. Start w pierwszej linii okazał się bez niespodzianek. Jadący z drugiej linii Kimi Raikkonen dał wyprzedzić się kierowcą Red Bull Racing przez co spadł na piątą pozycję.

Trzeba przyznać, że zarówno Daniel Riccardo jak i Max Vertappen radzili sobie dobrze w trakcie wyścigu. Niestety o tym jak słabe są ich bolidy przekonać mogliśmy się gdy w pewnej chwili jechał za nimi Sebastian Vettel. Po walce z drużynowym kolegą, kierowca Ferrari szybko poradził sobie z Czerwonymi Bykami i celem pozostawało już tylko doścignięcie prowadzącego Lewis Hamiltona.

Sztuka się jednak nie udała. Kierowca Mercedesa dowiózł zwycięstwo do samego końca. Sebastian Vettel zdobył drugi miejsce, a wraz z nimi na podium stanął jeszcze Max Vertappen.

Po drugim wyścigu Grand Prix Formuł 1 w sezonie 2017, nie widać jak na razie aby młodzi debiutanci przejawiali talent do jazdy. Podczas wyścigu w Chinach Lance Stroll nie ukończył nawet jednego okrążenia. Na prostej startowej swój bolid rozbił Antonio Gioviazzi. Zdarzenia miało duży wpływ na dalszy przebieg wyścigu, komplikując strategię wymiany kół w Ferrari. Sebastian Vettel uczynił to najszybciej z czołówki, lecz wskutek wypadku kierowcy Saubera znalazł się na piątej pozycji

Niestety pecha mieli także dużo bardziej doświadczeni kierowcy, w tym bolidy McLaren, które nie zostały sklasyfikowane ze względu na wcześniejsze zjazdy do boksu z powodu awarii.

Druga runda w sezonie 2017 za nami. Trudno mówić już o formie poszczególnych drużyn i zawodników. Wydaje się jednak, że następca Nico Rosberga w Mercedesie, Valteri Bottas nie dotrzymuje do końca kroku czołówce, co zwiększa szansę na więcej teamowych barw na podium.

Czy stan ten ulegnie zmianie przekonamy się w kolejnym wyścigu, podczas Formula 1 Gulf Air Bahrain Grand Prix 2017.