Tor Silverstone to wielka częś historii ścigania się. Od czterech lat monopol na zwycięstwo posiada anglik Lewis Hamilton.
Zdobyte pole position i prowadzenie od startu sprawiły, że wyścig Formula 1 Rolex British Grand Prix okazał się pokazem perfekcji i doskonałości w wykonaniu drużyny Mercedesa.
O wiele mniej szczęścia mieli najwięksi rywale Srebrnych Strzał, z drużyny Ferrari. W końcówce wyścigu najpierw powodu pęknietej opony Kimi Raikkonen był zmuszony oddać drugie miejsce Valtteriemu Bottasowi, by za chwile podoby pech spotkał Sebastiana Vettela.
Niemiec zacięcie walczył z od samego początku. Mimo, że oddał trzecie miejsce startowe Maxowi Verstappenowi, to dzięki mądrej strategii przez chwile był nawet drugi.
Bohaterem wyścigu Formuła 1 o Grand Prix Wielkiej Brytanii jest niewątpliwie Valtteri Bottas. Cofnięty o pięć miejsc na starce, z powodu wymiany skrzynii biegów, ostatecznie uplasował się za drużynowym kolegą pieczętując bezdyskusyjne zwycięstwo Mercedesa.
Wielką szansę miał przed sobą Nico Hulkenberg, który swoim Renault krążył w okolicach pierwsze piątki.
Za odrabianie strat wziął się mocno Daniel Riccardo, który startował z ostatniego miejsca. Ostatecznie uplasował się na piątym miejscu!
Kolizje? Swoje okrążenia na torze zrobił także safety car powodem jego wykluczenia była stłóczka kierowców Toro Rosso. O ile Daniil Kvyat choć na końcu stawki kontynuował wyścig to Carlos Sainz musiał pożegnać się z Formula 1 Rolex British Grand Prix.
Do mety o własnych siłach nie dojechali także Jolyon Palmer i Fernando Allonso.
Emocjonujący wyścig, pełen zmian wydarzeń. Byle tak dalej. Przed nami Hungaroring!